Kilka dni temu jeden z naszych gości powiedział, że w następnym wcieleniu chciałby być którymś z naszych zwierzątek. Niby, że tak dobrze mają. Nic bardziej mylnego!
Pokażę tu oto, jak zapędzone do wiosennych prac zwierzaki pracują.
Nie ma lekko!
Bury pilnuje domu:
Liczy drewno do kominka:
Ładnie wygląda:
Buba także pilnuje domu, dzięki temu mamy najlepiej upilnowany dom na świecie:
Pilnuje przyczepy z ziemią na grządki:
Pilnuje też misiów by się nie rozbiegły:
Zakłada grządki:
Beza, jak widać powyżej, pilnuje Buby czy dobrze zakłada grządki. Ponadto pilnuje łopaty:
W trudzie i znoju czeka aż roślinki wyrosną:
Kozy! Te dopiero zasuwają! Pilnowanie trawy to orka!
Myślę, że po tym poście nie znajdzie się już nikt, kto chciałby się z naszymi zwierzątkami zamienić.
Kochani - dostałam od Was wiele ciepłych, wspaniałych życzeń świątecznych. Dziękuję!
Życzę wszystkim, by święta te były spokojne, pełne uśmiechu i miłości!
He he.... tak myślisz...???? Patrząc na te zdjęcia i słysząc chrapanie za mną, mojego kota.... no nie wiem.... ;-)
OdpowiedzUsuńŚciskam i życzę Cudownych Świąt!!!!
Do łez sie uśmiałam a moje córeczki obłapiały monitor przekrzykując sie które zdjęcie robi na nich wrażenie , pracowita gromadka Ci pomaga :)Magdo zdrowych i wesołych Świąt i bardzo mokrego Dyngusa :)pozdrawia Cię zachodniopomorskie :*
OdpowiedzUsuńHE he masz całą bandę pilnowaczy:)))
OdpowiedzUsuńFaktycznie po tych zdjęciach i komentarzach pod nimi, trzeba by się poważnie zastanowić!!!
OdpowiedzUsuńSpokojnych świąt!!!
Powiem po raz kolejny- tak musi byc w niebie.Moze w tym niebie za teczowym mostem, ale w NIEBIE.Wszystkim domownikom i tym na czterech łapkach tez z okazji swiat WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE!!!!
OdpowiedzUsuńPS.ale bym sie przytulila do tych puchatych brzuszkow.Zapraszam serdecznie do siebie.
Wspaniała ekipa pomocników, ciężko pracują na michę :).Ale z pewnością trud im się opłaca!
OdpowiedzUsuńWspaniałych Świąt!
Magdo, przepiękny post, w sam raz na tak piękny wiosenny dzień :) Życzę Wam jeszcze więcej "pomocy" ze strony zwierzyńca oraz radosnych i pogodnych Świąt Wielkiej Nocy ! Ślę uściski:*
OdpowiedzUsuńRozbawiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz Wesołych Świąt!
:))) nie widziałam jeszcze tyle humoru na Twoim blogu
OdpowiedzUsuńBury: "Liczy drewno do kominka i ładnie wygląda" :)) też tak chcę !!!
Buba: "W trudzie i znoju czeka aż roślinki wyrosną" :))) roboty że hej !
Niezła jest też Beza, która "pilnuje Buby czy dobrze zakłada grządki. Ponadto pilnuje łopaty"
no na koniec zarobione jako żywo kozy :))
ten post przejdzie do historii :)))
Chats, chiens....que la vie est dure!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńHa ha ale orka :D. Buziole posyłam i Świąt najcudowniejszych życzę!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńZ tych zdjęć emanuje spokój i rozleniwienie..
OdpowiedzUsuńCudowne zwierzaki,,a kocio wyglądą jak ryś.
Radosnego Alleluja Jagódko
Mimo wszystko piekne te twoje zwierzatka...Wesolych swiat Wam zycze:)
OdpowiedzUsuńNo jak można tak wykorzystywać biedaczyska, hahahaa:D
OdpowiedzUsuńSerwus, wreszcie ktos mi w prosty i lopatologiczny sposob wylozyl co robi moje 6 kotow przez caly dzien. Bo jak wracam do domu, to sa tak zmeczone, ze nawet nie maja sil aby mi o tym wszystkim opowiedziec :))
OdpowiedzUsuńNiech slonce, Przyjaciele i Rodzina nigdy Was nie opuszczaja, a milosc nadal gosci w Waszych progach! Alleluja!
skrzacik & cotbanda
no faktycznie,nie ma co pochopnie się zamieniać :) aczkolwiek dzisiaj mam taki wisielczy nastrój ,że piechotą bym szła do Lutowisk ...i chyba za kota bym się zamieniła :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na grządkch,u mnie już widać co nieco :)
pozdrawiam i wszystkiego dobrego!
Ciekawe co by na to moje yoreczki powiedziały...Daję głowę,żeby nie chciały zamiany.
OdpowiedzUsuńSpokojnych,radosnych świąt!
Miec zwierzatka to wspaniala sprawa, ma tyle plusow, ze trudno zliczyc. Jednak chwila, gdy cos zlego sie staje jest za bolesna , zwlaszcza dla wrazliwych ludzi i dzieci... Moj Kiko juz 3 dzien walczy o zycie, pogryzly go psy. Moja corka chodzi z zapuchnietymi oczami i ....modli sie za niego.
OdpowiedzUsuńMam 2 kocice , mieszkanki miasta, ktore nie wychodza na zewnatrz, zawsze mam wyrzuty sumienia , ze zyja w wiezieniu, ale dzis ciesze sie ze sa bezpieczne !
Boje sie i mam zle przeczucia.
Przepraszam ze to wszystko pisze, Ag.
No pęknę....
OdpowiedzUsuńi tak chciałabym być jednym, lub jedną z nich...
co za pracusie ;-)))
Pozdrawiam świątecznie!
Nooo, ja nie wiem, czy można aż tak wykorzystywać zwierzaki;-)))
OdpowiedzUsuńBiedactwa, obarczone tyloma obowiązkami najzwyczajniej w świecie nie mają kiedy poleniuchować...
Ciężko pracują na swój wikt i opierunek.
Jagodo-Magodo, nie spodziewałam się tego po Tobie;-)
Ale powiem Ci w skrytości ducha, że też chętnie bym się z nimi zamieniła i trochę u Ciebie popracowała;-)))
Mogła bym pilnować grządek, to w końcu zgodne z moim zawodem wyuczonym;-)))
Pozdrowienia ślę Wam i całej pracowitej gromadce.
I raz jeszcze serdeczności świąteczne.
Wesołego Alleluja!
Razem z mężem uśmialiśmy się i to bardzo :) :) :)
OdpowiedzUsuńWidać, że kozy mają najwięcej pracy :)
Pozdrawiamy i życzymy Wszystkiego Naj... Naj... Naj...
Jagodo, śląski zwierzyniec pozdrawia zwierzyniec bieszczadzki.
OdpowiedzUsuńPracowite te zwierzaki! Moje psy i kot mają do upilnowania tylko jedno mieszkanie, a twoje całe gospodarstwo! Dobrze, że są kozy do pomocy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i Wesołych życzę :)
To wcale nie jest śmieszne... przecież widać na zdjęciach, jakie te zwierzaki utrudzone... do upadłego ;-)
OdpowiedzUsuńPięknych Świąt!
Dobrý den!!!
OdpowiedzUsuńU Vás je ráj na zemi.
Moc ráda chodím na návštěvu.
Přeji Vám všem, včetně zvířátek, krásné a požehnané Velikonoce!!!
Moc pozdravů od nás z Čech...
Soňa
:o)))
OdpowiedzUsuńNo to wreszcie się wydało, jak sobie Magodo dajesz radę z ogromem pracy w dwóch domach! Najbardziej podziwiam kota - to nieustanne napięcie i dziki stres, żeby zawsze "ładnie wyglądać" i nie dać się przyłapać na wyglądaniu zwyczajnym ... Chyba jakaś dodatkowa micha lub porcja super głaskań się za to należy?
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego! Magda
oj , nie ma lekko ! takie same fotki ,,zapracowanej " wstawiłabym mojej młodszej córki :) ! Wszystko jest ,,zaraz " i ,,potem " !
OdpowiedzUsuńKochani zyczymy Wam dużo słońca w te święta i na niebie i w sercu :) My korzystamy z każdej wolnej chwili i zwiedzamy okolice o podziwiamy jak się budzi wiosna :) Podlasie pozdrawia Bieszczady !
Tyran z Ciebie okrutny. Wszystkiego najlepszego na Święta.
OdpowiedzUsuńNo rzeczywiście, cała zwierzęca ferajna jest bardzo pracowita :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
Totalnie zapracowane te Twoje zwierzaki. A Goldkowe panienki to niezłe ogrodniczki, na pewno pilnowane przez nie roślinki wyrosną.
OdpowiedzUsuńZdjęcia jak zwykle cudne, jak patrzę na mordkę Bezy, to mnie rozczula jak moja Frajda. Wyglądają prawie identycznie.
Lubię czytać posty o Twoich zwierzakach, zawsze są zabawne.
pozdrawiam i życzę Wam Wesołych Świąt w rodzinnej atmosferze.
Hahaha, mój brzunio!!!
OdpowiedzUsuńBidulki jakie zapracowane, a pancia z panem co, leniuch.
Wesołego Alleluja!!!
Słodka ta Twoja ferajna ;-)) oj i baaardzo pracowita! Jednak z radością zamieniłabym się z nimi, tylko mam dylemat z którym najlepiej :-)
OdpowiedzUsuńBardzo radosne zdjęcia i słowa u Ciebie :-)
Równie dużo darości i słońca oraz ciepłych chwil życzę na ten świąteczny czas!!!
pozdrawiam serdecznie
Zdrowych, Radosnych, Spokojnych Świąt!
OdpowiedzUsuń,,Ustawowy urlop,, Twojej gromadce się należy:)
Nie ma lekko, chleb po 3.50 zl, trzeba pacowac :-). Piekne zdjecia.
OdpowiedzUsuńSerdeczne zyczenia Wesolych Swiat, duzo odpoczynku i radosci dla calej gromadki dwu i czworo-noznej.
urocze i pracowite to Wasze stadko:) i strasznie odpowiedzialne obowiązki, zwłaszcza ten, by ładnie wyglądać!
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam spokojnych, radosnych i pełnych odpoczynku Świąt.
pozdrowionka!
no pięknie ... [b]tak sie nabijać z ciężkiej pracy[/b] zwierząt domowych! ech, co za naród!!
OdpowiedzUsuń[b]z najlepszymi, wielkanocnymi zyczeniami[/b] :), jeszcze jedna Wasza fanka .. co to na starość robi sie z człeka, komputerowe zwierzę ... hehe, też zapracowane :D:D:D
no pięknie ... [b]tak sie nabijać z ciężkiej pracy[/b] zwierząt domowych! ech, co za naród!!
OdpowiedzUsuń[b]z najlepszymi, wielkanocnymi zyczeniami[/b] :), jeszcze jedna Wasza fanka .. co to na starość robi sie z człeka, komputerowe zwierzę ... hehe, też zapracowane :D:D:D
Ja bym też tak mogła.Zdrowych i wesołych Swiąt.Maria
OdpowiedzUsuńJa prowadzę podobne obserwacje na naszej kotce - zapracowana na maxa ;-)
OdpowiedzUsuńA świątecznie życzę Wam wesołych i spokojnych chwil - zapraszam na mojego bloga, gdzie zamieściłam świąteczne strofki :-)
Majac taką ekipę pomagaczy to prowadzenie dwóch domów dla Ciebie to pestka!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Swiatecznie
www.okiemjadwigi.pl
Masz najlepiej upilnowane obejście na świecie !!! Też bym tak chciała pilnować !
OdpowiedzUsuńJagódko, Wesołości w te Święta życzę !!!Odpoczynku tak zasłużonego , cieszcie się wolnym czasem tylko dla siebie!!!
Moc uścisków przesyłam i z tęsknoty usycham!
Buziaki!
Zdjęcia są boskie i w pełni ukazują ciężkie życie magodowych zwierząt! Rozczulające są te istoty. Wesołych świąt!
OdpowiedzUsuńTiaaa... Mój psi "pracuś" fotela pilnuje tak pracowicie, że już na nic innego czasu nie ma... Ponieważ serce mam miękkie, to wiedziona troską i współczuciem próbuję czasem zdjąć z jego umęczonych barków ten ciężki obowiązek. Ale gdzie tam... Mina od razu nieszczęśliwa, miejsca sobie znaleźć bidulek nie może, tuła się smętnie po całej chałupie łypiąc tylko okiem na zajęte bezprawnie stanowisko pracy... Jakiś niekumaty, czy co? ;))
OdpowiedzUsuńWiecie co? Doszłam do wniosku, że postępujecie nie fair w stosunku do własnych zwierzaków... one tak w pocie czoła zasuwają, a Wy???
Wnoszę zatem, abyście w najbliższym czasie, idąc za ich świecącym przykładem, wzięli się w końcu do roboty!!!
Święta za pasem, foteli wiklinowych na tarasie upilnować trzeba! I słońca, żeby za chmurki się nie chowało! I chmurek, żeby słoneczka nie zasłaniały! I ptaszków, żeby nie fałszowały! Kupa roboty! :))
Jagodo, Maćku, wraz z tym moim pierwszym komentarzem: Wesołych Świąt!
Od wiernej czytelniczki Magdy :)
Relaksujaca ta opowiesc wielkanocna o zwierzatkach, dzieki, rozluznilam sie troche, wiadomosci tutaj sa raczej niepokojace, deszcze, deszcze i deszcze i mnostwo z tym klopotow. Nasza rzeka Lwica ( Leona) wezbrana i jest pelna blota i kamieni, w gorach potworzyly sie osypiska i splywaja wraz z woda. Kolumbia, Wenezuela i Ekwador w katastrofalnej sytuacji. Oby juz sie skonczylo...badzmy dobrej mysli i moze w Swieta znikna napiecia zwiazane z klimatem...wiec mimo wszystko Dobrych Swiat...grazyna
OdpowiedzUsuńSłodkie te wszystkie Wasze stworzenia :))
OdpowiedzUsuńJagódko i Maćku - wytchnienia, zamyślenia, zagadania, zaspacerowania... poprostu - wyjatkowych świąt :)) Zyczę i ściskam mooocno!!!
Agnicy - trzymam kciuki za zdrowie Twojego zwierzaczka!
OdpowiedzUsuńGrażyno mimo żywiołów - spokojnych Świąt życzę!
Dziękuję najserdeczniej za wszystkie życzenia!
:))) dziękuję i pięknych świąt Wam życzę
OdpowiedzUsuńLove much fotos golden retriever, cat, en others, greeeting from Belgium, Wesolych Swiat
OdpowiedzUsuńNice page, from Belgium Kali Anàstassi !
OdpowiedzUsuńNajcięższą tyrkę to ma Bury, tak ładnie wygladać to harówa.
OdpowiedzUsuńMój prywatny Pan Kot odkad wie, że ma drugie jajka, zapowiedzial, że pisze się jednak do pilnowania Waszego domu.
Najlepszego kochani na świeta od nas i naszego SYNA - Juhuuuuuu.
Ja kiedyś chciałam być kotem , widzę ,że wybór był trafny . Fajna ta sesja ,jeżeli chciałaś zniechęcić potencjalnych amatorów chcących wcielić się w Twoje zwierzaki to osiągnęłaś odwrotny skutek .
OdpowiedzUsuńżyczę Wam wesołych , pogodnych , szczęśliwych i miłych Świąt -Yrsa
he he :) , coś podobnego mogę powiedzieć o naszych "zapracowanych kotach". Jak zwykle dobrze się ubawiłam u Ciebie
OdpowiedzUsuńprzyjmij ode mnie i Kalbara najlepsze życzenia, dla Maćka też :))
Wesołych Świąt Kochani !
OdpowiedzUsuńJagodko, dziekuje za zyczenia:).
OdpowiedzUsuńTobie rowniez zycze radosnych, zdrowych, magicznych Swiat Wielkanocnych:).
Oby byly spokojniejsze od tych szesciu poprzednich;).
A pisanki z poprzedniego postu przeurocze, podobaja mi sie bardzo.
Usciski swiateczne!:)
Cześć. masz naprawdę świetnego bloga dodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńSmacznego jajka, radosnego Alleluja i wiele szczęścia na co dzień - jednym słowem WESOŁYCH ŚWIĄT :)
OdpowiedzUsuńDziekuje Jagodo, ale niestety juz za pozno ... Usciski-Ag
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt Wielkiej Nocy.. Ula z rodzinką.
OdpowiedzUsuńŻyczę ci radosnych i pełnych nadziei Świąt Wielkanocnych.
OdpowiedzUsuńAle zapracowane te Wasze zwierzęta. Piękne zdjęcia. Spokojnych Świąt.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)))
OdpowiedzUsuńMylisz sie Jagodo, ja nadal chetnie bym sie zamienila ;))
OdpowiedzUsuńRadosnych i pogodnych Swiat dla wszystkich mieszkancow Waszego Domu!
Usciski! :*
Mylisz sie Jagodo, ja nadal chetnie bym sie zamienila ;))
OdpowiedzUsuńRadosnych i pogodnych Swiat dla wszystkich mieszkancow Waszego Domu!
Usciski! :*
Uwielbiam u Ciebie bywać :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt życzę...i daj trochę odpocząć zwierzakom :)
Jagódko,
OdpowiedzUsuńTobie i Twoim najbliższym - spokojnych, rodzinnych świąt Wielkiej Nocy:)))
Pozdrawiam ciepło,
M.
Najpiękniejsze, świąteczne, Wielkanocne życzenia
OdpowiedzUsuńskładamy od serca, życząc ich spełnienia,
Tęczowych pisanek, na stole pyszności,
mokrego Dyngusa i wspaniałych gości.
z okazji Świąt Wielkanocnych życzy marianna
Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych,
OdpowiedzUsuńpełnych wiary, nadziei i miłości.
Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie
rodziny oraz wesołego "Alleluja"
Wszystkiego radosnego na Święta, niech Zmartwychwstały Chrystus obdarza Was wieloma łaskami :-)
OdpowiedzUsuńIwona
http://oblejmnie.pl/k,a3J5c3R5bmF8MQ==
OdpowiedzUsuń... po przeczytaniu tego posta o ciężkiej pracy, chętnie bym popracowała zamiast któregoś zwierzaka.Jeżeli któryś zacznie sie urlopować... ... to ja moogę np. popilnować łopaty.
OdpowiedzUsuńPo takiej harówce moja papierologia byłyba o niebo lżejsza... co ja piszę ... o kilka nieb lżejsza.
Pozdrawiam bardzo serdecznie...
Moim zdaniem powinien się tym zająć Green Peace, albo chociaż nasza Viva!!! Toż to barbarzyństwo w czystej postaci; biedne stworzenia do tak katorżniczych prac zmuszać! Pilnowanie czy trawa dobrze rośnie to przecież nie przelewki, taka odpowiedzialność za tak ogromne połacie zieloności na barki (o ile ich anatomia wogóle uwzględnia taki element jak barki) małych kózek! Nikczemne to i haniebne, doprawdy!
OdpowiedzUsuńp.s. dla mnie Buba z misiami jest NAJ! :D
Ja bym się chętnie zamieniła. Uśmiałam się do łez. Piękne zdjęcia. Pozdrawiam, Essi
OdpowiedzUsuńJakie piękne zdjęcia! Skontaktuję się z Wami na priva w/s waszej działalności agroturystycznej. Uwielbiam Bieszczady i od czasu do czasu w nie przyjeżdżam. Może kiedyś Was odwiedzę :)
OdpowiedzUsuń---
http://akadszczescia.blogspot.com
Fantastyczne fotki - gratuluję! Masz coś co znajduje się w sferze moich marzeń i planów. Będę zaglądać i dalej podziwiać:)
OdpowiedzUsuńTo okrutne: tak wykorzystywać do pracy biedne zwierzątka. Tym się powinna zająć jakaś organizacja! Albo stowarzyszenie! Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńCudownie, wspaniale, pięknie, genialnie... jakbym miała wymieniać dalej to skończyłoby mi się miejsce.
OdpowiedzUsuńZnalazłam bloga przypadkiem, przeczytałam calutkiego i pokochałam miłością prawdziwą. Czekam z niecierpliwością na kolejny epizod z życia bieszczadzkiej wiejskiej kobiety :)
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego!
pocieszne te zwierzaki ;-)
OdpowiedzUsuń